Gdy cierpisz na kompulsywne kupowanie zielska, to od czasu do czasu trzeba powyjadać resztki. Robię sobie taki dzień na resztkach raz na tydzień albo na dwa, w zależności od potrzeb. Robię wtedy audyt lodówki, ratuję zielsko w warzywniaku i wymyślam, co można z tego zrobić. Tym razem wyszła zerowastowa bezglutenowa wegańska zupa krem ze szpinakiem, liśćmi rzodkiewki i koperkiem. Dobre zielsko zero waste Kilka dni temu poszłam do warzywniaka po małe ilości zielska, a tam lekko podwiędnięty koperek i szpinak spisane na straty…Wystarczyłoby im trochę wody i byłyby piękne jak świeże. Ale z reguły takie okazy w sklepach nie schodzą, bo kupujemy oczami i robi się promocje na warzywa i…