Uwielbiam chodzić na grzyby, zbierać je, a potem robić z nich pyszne pasty do chleba, kotlety, omlety i pasztety. Tym razem mam przepis na kanie, których mamy wysyp w pobliskich lasach. O grzybach i grzybobraniu napiszę więcej przy innej okazji, bo mam dosłownie 40 minut na wpis. Wczoraj zrobiłam obiad i szybkie zdjęcie, dziś wklejam przepis, bo widzę, że dużo osób dopytuje. Zapraszam po przepis na kotlety z kani z kaszą gryczaną i domowymi buraczkami.
Co zrobić z kani?
Można zrobić dużo pyszności! Ja najczęściej robię kotlety z całych kapeluszy oraz kawałki kapeluszy w panierce z płatków drożdżowych (coś w stylu rwanej kani jak rwane boczniaki). Są przepyszne! Jak mam nadmiar, to je suszę i mielę, a potem dodaję du zup, kotletów oraz wegańskich omletów z mąki ciecierzycowej. Chociaż podobno kanie przy suszeniu tracą smak i zapach.
Przepis na wegańskie kotlety z kani
Poniżej podaję proporcje na 1 porcję. Akurat piekłam buraczki na krem i kilka wzięłam do obiadu. Panierkę można zrobić także ze zwykłej mąki, zmielonych płatków owsianych albo bułki tartej.
Składniki:
- 2 średnie kapelusze z kani
- 50 g kaszy gryczanej (porcja suchej kaszy)
- 2 średnie pieczone buraki
- 1 mała cebula
- 3 łyżki płatków drożdżowych
- trochę soli
- trochę oliwy do smażenia
- trochę oleju nierafinowanego do buraczków
- natka pietruszki do posypania
Wykonanie:
1. Kapelusze kani delikatnie trzeba oczyścić. Ja swoje delikatnie umyłam wodą (tylko górną część) – były nieco zapiaszczone. Następnie dokładnie odsączyłam na ręczniku. Jeśli czubek jest twardy, najlepiej go usunąć.
2. Kaszę trochę moczę, a następnie gotuję przez ok. 15 minut. Pod koniec gotowania dodaję do niej chlust oliwy i łyżkę płatków drożdżowych wraz z odrobiną soli i mieszam. Można dodać podsmażoną cebulkę, jeśli ktoś lubi takie połączenie.
3. Płatki drożdżowe mielę w młynku albo blenderze, dodaję do nich odrobinę soli i panieruję w nich kapelusze kani. Kapelusze są lekko mokre, więc się płatki do nich kleją.
4. Na patelni rozgrzewam trochę oliwy. Kanie smażę przez kilka minut z każdej strony, aż się zarumienią.
5. Buraki ścieram na tarce na grubych oczkach, dodaję pokrojoną cebulę, odrobinę soli oraz kapkę oleju (lnianego lub rzepakowego nierafinowanego) i mieszam.
6. Wszystko wykładam na talerz i posypuję świeżą natką pietruszki.
Masz inne pomysły na przepisy z kani? Podziel się nimi w komentarzu.
Spodobał Ci się ten przepis? Chciał(a)byś w ramach podziękowania zaprosić mnie na kawę?
Możesz to zrobić wirtualnie. Wystarczy, że klikniesz poniżej na zielony przycisk. Będzie mi bardzo miło!