Jak jesień kojarzy mi się ze śliwkami, tak śliwki z jesienią, która zbliża się już wielkimi krokami. Przepiękny soczysty fioletowy kolor śliwek to dla mnie dojrzałość lata. Esencja darów natury. Owoc idealny na powidła, czekośliwkę i do jesiennych tart. A do tego zdrowy – wartości odżywcze śliwek są dosyć pokaźne. Tak więc warto je jadać na zdrowie! Poznaj wegańskie przepisy ze śliwkami na jesień i zimę.
Wartości odżywcze śliwek
Śliwki to istna bomba witaminowa. Zawiera przeciwutleniacze – prowitaminę A, witaminę C oraz rzadko spotykaną w owocach witaminę E, a także witaminę B6 oraz makro- i mikroelementy (potas, żelazo, miedź, mangan, magnez, wapń, fosfor). Ale to nie wszystko. Śliwki to także źródło antynowotworowych polifenoli oraz katechin. Dzięki sporej zawartości błonnika regulują pracę przewodu pokarmowego. Warto sięgać również po (ekologiczne i bez konserwantów albo i wysuszone w domu) śliwki suszone, które zawierają skoncentrowaną dawkę dobroczynnych składników. Śliwki świetnie działają na zaparcia, ale też nie należy z nimi przesadzać, gdyż efekt może być wprost odwrotny do zamierzonego. I pomimo iż śliwki są dosyć kaloryczne (suszone zawierają prawie 300 kcal na 100 g), to warto po nie sięgać, bo to dobre kalorie i dobroczy naszych jelit.
Przepisy ze śliwkami
Ze śliwek można zrobić same pyszności! Powidła, czekośliwkę, tarty z kruszonką, crumble, a także po prostu je wysuszyć w piekarniku lub w suszarce i mieć zdrową przegryzajkę na jesień i zimę. Ja uwielbiam śliwki zapiekać albo robić z nich odżywcze i pożywne koktajle. Można je połączyć z różnymi owocami, jak na przykład z takim. Moje ulubione przepisy ze śliwkami to przede wszystkim crumble i czekośliwka. Na jesienne weekendowe śniadania bardzo często robię crumble ze śliwkami, To mój deser numer jeden! Crumble piekę właściwie przez cały rok, zmieniam tylko owoce. Ze śwliwkami smakuje chyba najlepiej. Spróbuj je koniecznie! Lubię także piec nieco podobny deser – tartę ze śliwkami i z kruszonką. Uwielbiam też czekośliwkę, czyli połączenie śliwkowych powideł oraz czekolady – przepis na taki krem znajdziesz w tym wpisie.
Powidła śliwkowe
Powidła śliwkowe robię zazwyczaj pod koniec września albo w październiku, już po pierwszych przymrozkach. Wtedy podobno są najlepsze i najsłodsze. Lubię także robić powidła w połowie sierpnia z dodatkiem czerwonej porzeczki. Uwielbiam ten okres, gdy pojawiają się pierwsze śliwki i jest ostatni moment na porzeczki. Takie konfitury robię bez dodatku cukru. Właśnie dlatego, że śliwki są dosyć słodkie, a bardzo dojrzałe porzeczki mniej kwaśne. Lubię takie połączenia. Przepisu na blogu na konfiturę śliwkowo-porzeczkową (jeszcze) nie ma, ale robię ją dosyć podobnie jak konfiturę z czerwonych porzeczek (kliknij po przepis tutaj).
Przepisy z suszonymi śliwkami
Suszone śliwki wkładam często do wegańskich świątecznych pasztetów, robię z nich także spody do wegańskich ciast bez pieczenia. A czasem po prostu podjadam na podwieczorek. Lubię robić z nich babeczki czekoladowe. To świetny pomysł na pożywne drugie śniadanie albo podwieczorek! Łap przepis tutaj.
Spodobał Ci się ten wpis? Chciał(a)byś w ramach podziękowania zaprosić mnie na kawę?
Możesz to zrobić wirtualnie, klikając poniżej na zielony przycisk. Będzie mi bardzo miło!
22 komentarze
Anna
Cuuudownie! Ja z partnerem jesienią zbieram miejskie owoce – i ekologia, i użytek, też je wtedy przetwarzamy 🙂 Śliwek jeszcze tak nie złowiliśmy, ale wiem, że też da sie je znaleźć. Uwielbiam śliwkowe powidła za ten kwaskowy posmak.
Dobre Zielsko
Świetny pomysł, ale chyba z dala od głównych arterii 🙂
J.
Czekam zatem na post o suszeniu śliwek 😉
Bo choć najbardziej lubię smak wędzonych, to takie suszone bym zjadła – przymierzam się też do suszenia pomidorów, to mogłyby razem się zrobić 😉
Pozdrawiam !
Dobre Zielsko
Suszone w piekarniku są przepyszne 🙂
Ania
Bardzo lubię te owoce są słodkie , smaczne i do wielu rzeczy można ich użyć.
Dobre Zielsko
Tak, a do tego bardzo zdrowe, a dzięki temu, że można je suszyć są praktycznie dostępne przez cały rok.
iwona
Suszone – super. Byle nie wędzone. Psują mi wtedy smak nawet kompotu wigilijnego. Czekam na przepis na suszenie 🙂
Dobre Zielsko
Za wędzonymi również nie przepadam… Za to suszone w domowym piekarniku są bajecznie pyszne 🙂
Grażyna
I najlepsze są do ciasta, teraz próbuję różne wersje 🙂
Dobre Zielsko
Śliwkowe crumble oraz śliwkowa tarta – to moje dwa ostatnie ciasta. A jakie są Twoje?
Katarzyna
Uwielbiam śliwki. I bardzo żałuję, że w tym roku mnie ominą…
Dobre Zielsko
Zawsze pozostają suszone – dostępne przez cały rok!
Ulka
Uwielbiam ciasto ze sliwkami. Babcia robi najlepsze na swiecie 🙂
Anna
Kocham śliwki pod każdą postacią! Crumble to jest to, co jutro powstanie w mojej kuchni 🙂
Dzięki za inspirację!
Angelika
śliwki lubię tylko w zwykłym ucieranym placku;)
Monika
Ale mi smaka narobiłaś! Tylko gdzie ja teraz śliwki dostanę? Mogę się wprosić na te pyszności? 😀
Dobre Zielsko
Zapraszam, kilogram pysznych śliwek czeka! 😉
Edyta
Chałwowa tarta ze śliwkami brzmi bajecznie! 🙂
Damian
A jak rozpoznać kwaśne śliwki od tych słodkich, jest jakiś sposób?
Patryk
No i kto by pomyślał, że jest tyle możliwości wykorzystania śliwek. Niby może nie dużo ale za to jaka jakość? 🙂
Irena
Śliwki to jedne z niewielu owoców, które lubię.
Cieszy mnie, że na targach półki się uginają. Jem bardzo dużo śliwek. Uwielbiam placek ze śliwkami i powidła.
Jesień to dla mnie właśnie śliwki. Suszone też jadam.
Te owoce to samo zdrowie.
Pozdrawiam 🙂
Pingback: