Mleko owsiane to bardzo dobry napój zarówno do bezpośredniej konsumpcji, jak i do ciast, deserów, jak i śniadaniowej granoli. W sklepach litrowych kartoników z tym pysznym napojem nie brakuje nawet za dyszkę. A można je zrobić własnoręcznie, czyli po prostu wydoić płatki owsiane. Za grosze. Domowe mleko owsiane wychodzi nie tylko taniej, ale i bardziej ekologicznie – nie musimy pakować ich w kartonik. Poza tym domowe mleko roślinne robi się bardzo prosto i całkiem szybko. Stanowi alternatywę dla tradycyjnego mleka, dlatego też jest często wybierane przez wegan oraz osoby nietolerujące laktozę.
Dlaczego warto robić domowe mleko roślinne?
Domowe mleko roślinne różni się od tego z kartonika konsystencją. I ceną. Cóż, nie zawiera żadnych polepszaczy, emulgatorów ani konserwantów. A to przecież kosztuje krocie! Żartuję sobie, ale jak widzę horrendalne ceny kartonikowego mleka roślinnego, które jest warte co najwyżej złotówkę, to mam ochotę otworzyć roślinną dojarnię. Dosłownie. Chyba że mocno stanieje, to wtedy inna bajka. Chociaż niby rozumiem, skąd te ceny, ale i tak przerażają. Poza tym to generowanie śmieci. Owszem, zdarza mi się czasem kupować mleko fortyfikowane, gdy moja dieta okresowo jest uboższa w produkty bogate w wapń albo np. w podróży, podczas przeprowadzki itp., kiedy stawiam na wygodę i czas. Bo wygoda i czas też się liczą, zwłaszcza jak człowiek jest zapracowany. No i smak oraz konsystencja. Nie każdemu odpowiada przelewanie mleka domowego przez gazę. Ja jednak wolę domowe, bo ma dokładnie taki smak, jak chcę, a z kupnych wybieram świadomie produkty fortyfikowane. Największą zaletą mleka kupnego jest właśnie jego wzbogacanie (fortyfikacja) w witaminy i składniki mineralne, chodzi tutaj zwłaszcza o wapń oraz witaminę B12. Bez fortyfikacji taki napój to tylko woda z orzechem albo płatkami owsianymi. Sojowe ma tutaj przewagę, bo dostarcza więcej białka. Ale równie dobrze można zacząć robić mleko roślinne w domu!
Jeśli podobają Ci się moje przepisy, możesz postawić mi wirtualną kawę!
Dzięki temu mogę rozwijać blog i tworzyć wartościowe przepisy również dla Ciebie.
Kliknij tutaj lub poniżej w zielony przycisk.
Link do postawienia kawy znajduje się także przy poszczególnych przepisach na blogu.
Dziękuję za Twoje wsparcie! ❤️
Jak zrobić mleko roślinne w domu?
Mleko roślinne można zrobić na kilka sposobów. W blenderze wysokoobrotowym, w wytłaczarce do soków (i mleka roślinnego) lub za pomocą blendera ręcznego. Wszystko zależy to od tego, jaki masz sprzęt oraz od rodzaju takiego napoju i czasu, jakim dysponujesz na jego przygotowanie. Najprościej i najszybciej robi się mleko roślinne w blenderze. Jest wtedy też mniej garów do mycia w porównaniu do robienia mleka w wytłaczarce, w której z kolei idealnie robi się dosyć gęste mleko, taką śmietankę. Jest gładka i ma świetną konsystencję. W wyciskarce do soków na najmniejszych oczkach robię najczęściej mleko sojowe oraz owsiane. Jeśli zaś robisz domowe mleko roślinne za pomocą blendera ręcznego trzeba potem przelać przez gazę, gdyż blender ręczny nie ma tylu obrotów, co blender wysokoobrotowy, surowiec (np. płatki lub orzechy) nie są wystarczająco rozdrobnione i trzeba mleko przelać przez gazę.
Jak zrobić mleko roślinne w blenderze?
Najczęściej mleko roślinne robię w blenderze wysokoobrotowym przez kilka minut na bardzo wysokich obrotach. Uzyskuję dzięki temu bardzo dobrze rozdrobnione płatki lub orzechy i nie muszę przecedzać takiego mleka przez gazę. W skrócie wygląda to tak: mleko lub orzechy wrzucam do słoika, zalewam zimną wodą na ok. 30 minut, następnie przelewam całość do kielicha blendera, dodaję czegoś słodkiego i blenduję. Po paru minutach gładkie mleko gotowe. Bardzo lubię mleko z orzechów laskowych, migdałów oraz właśnie z płatków owsianych.
Przepis na domowe mleko owsiane
Z podanych proporcji wychodzi ok. 700 ml napoju, tudzież mleka owsianego.
Składniki:
- 700 ml przefiltrowanej i przegotowanej wody
- 3 łyżki (ok. 40 g) płatków owsianych górskich
- 2-3 daktyle / 2-3 łyżki syropu klonowego lub daktylowego / w wersji wegetariańskiej 1 łyżka miodu
- szczypta soli
Wykonanie:
1. Do słoika wsypuję płatki owsiane, zalewam je 700 ml przegotowanej / przefiltrowanej / źródlanej chłodnej wody i odstawiam na ok. 30 minut (można oczywiście dłużej).
2. Po namoczeniu przelewam płatki z wodą do kielicha blendera, dodaję 3 daktyle lub inne słodzidło według uznania oraz szczyptę soli.
3. Blenduję przez ok. 3 minuty na najwyższych obrotach.
4. Gotowe! I chlup do kubka kawy!
Przechowywanie i zastosowanie domowego mleka owsianego
Przygotowane domowymi sposobami mleko owsiane przechowuję przez ok. 3 dni w lodówce. Jako że nie dodaję żadnego emulgatora, mleko może się nieco rozwarstwić. Wystarczy przed użyciem je przemieszać łyżką lub po prostu potrząsnąć butelką / słoikiem. Mleko dodaję do kawy, deserów, na śniadanie do granoli (również domowej, przepis na granolę tutaj) albo piję prosto z kubka.
Mleko owsiane bezglutenowe
Mleko owsiane można przygotować w wersji 100% bezglutenowej, jeżeli do jego produkcji użyje się płatków owsianych bezglutenowych, certyfikowanych pod tym kątem, z oznaczeniem przekreślonego kłosa na opakowaniu. Owies, chociaż jest naturalnie bezglutenowy, na etapie uprawy, a potem produkcji jest zanieczyszczany glutenem pochodzącym z innych zbóż. Stąd dla osób, które muszą stosować dietę bezglutenową (celiakia, alergia), odpowiednie będą tylko produkty z owsa ze specjalnym oznaczeniem „bezglutenowy” na opakowaniu.
Spodobał Ci się ten przepis? Chciał(a)byś w ramach podziękowania zaprosić mnie na kawę?
Możesz to zrobić wirtualnie, klikając poniżej na zielony przycisk. Doda mi to motywacji do kolejnych publikacji!
Wypróbuj także przepis na CZEKOLADĘ DYNIOWĄ – kliknij na zdjęcie, by przejść do przepisu!
54 komentarze
Małgosia
Poproszę o przepis na jogurt.
Dobre Zielsko
Dobrze, niebawem pojawi się jogurt owsiany.
Dorota
Dziekuje za przepis. Wlasnie wrocilam ze sklepu z paczka bio platkow owsianych i zorientowalam sie, ze skladniki sa, przepisu nie ma…. 🙂
Iza
Słyszałam już o robieniu mleka roślinnego z płatków owsianych i kusi mnie, żeby je zrobić. Bo mleko roślinne ze sklepu, to przeważnie „napój” – woda i mnóstwo niepotrzebnych dodatków – a fe!
Dobre Zielsko
Warto spróbować. Robi się błyskawicznie, można zrobić dowolną ilość. Ostatnio doiłam mak. 🙂
Izabela
Smacznie i zdrowo, tak jak potrzeba naszym organizmom. 🙂 Płatki owsiane zawsze goszczą w moim menu, przepadam za nimi. 🙂
Dobre Zielsko
Takie niepozorne, a można wyczarować z nich cuda. 😉
Aska
Bardzo lubię płatki owsiane i zawsze ich u mnie pod dostatkiem – spróbuję zrobić mleko!
Dobre Zielsko
Odpowiednio przyprawione jest pyszne. Uwielbiam do porannej granoli: http://dobrezielsko.pl/granola-orzechowa.
Ania
Sama woda bez smaku, ale może to wina blendera? Bo zostala mi taka płatkowa pulpa na dole.
Edyta
Do tej pory robiłam mleko kokosowe w domu. I mi smakowało. Nie wiem tylko jaki smak może mieć owsiane. nigdy nie piłam. W sumie to nie dużo roboty, więc chętnie spróbuję 🙂
Dobre Zielsko
Polecam! Mleko jest łagodne w smaku, warto dodać trochę słodzika i odrobinkę soli.
Ada
Super, nie pomyślałam, że mogłabym sama zrobić mleko owsiane!
Dobre Zielsko
Można zrobić bardzo łatwo i szybko takim właśnie domowym sposobem.
Zofia
A co można zrobić z tych odcedzonych płatków? Szkoda wyrzucać
Dobre Zielsko
Ja dodaję je do ciasteczek, naleśników lub ciast. 🙂 Można także dodać do ciasta na chleb. 🙂
Emilia
Czy poza tym, że mleko owsiane jest alternatywą dla mleka od krowy, kozy, itp., jeśli ktoś nie toleruje laktozy, jest jedyną jego zaletą, nie licząc smaku? Czy ma jakieś inne wartości? Ile kalorii jest w szklance? Jak długo można przechowywać w lodówce? Jestem bardzo ciekawa! 🙂
Pozdrawiam!
Dobre Zielsko
Z płatków do płynu przechodzą składniki odżywcze i mineralne oraz witaminy. Jako że taki napój zawiera głównie wodę i trochę płatków ilość tych substancji nie jest oszałamiająca. Zależy również od ilości użytych płatków 100 ml takiego napoju to ok. 35 kalorii. Ok. 6-8 g węglowodanów (zależy również od ewentualnej ilości dodanego cukru), odrobina białka, tłuszczów oraz błonnika. Trochę witamin z grupy B, trochę witaminy E, trochę składników mineralnych (magnez, żelazo, cynk). Czyli to, co znajduje się w płatkach, tylko w mniejszej ilości. Płatki warto również moczyć i spożywać w takiej napojowej formie, gdyż ich moczenie obniża zawartość substancji, których nasz organizm nie lubi (fityny). Poza tym nie podnosi poziomu złego cholesterolu we krwi i nie jest płynem uht, w którym pływają zabite pod wpływem wysokiej temperatury drobnoustroje. Jest dobrym rozwiązaniem dla wegan oraz osób unikających mlecznej laktozy oraz kazeiny. W lodówce przechowujemy mleko owsiane do 4 dni, ale i tak szybko znika. Przed spożyciem trzeba je wymieszać.
Basia
No i owsianą krowę doić będę 🙂
owies, mąka owsiana, płatki owsiane, nawet owsianka mają zawsze cudowny smak dzieciństwa, więc czemu ja jeszcze mleka nie robiłam 🙂
Alicja
Zawsze kupowałam mleko roślinne i nigdy nie mogłam się zabrać do zrobienia go samodzielnie, ale po przeczytaniu tego przepisu czuję się zmotywowana. Nadchodzi weekend i zabieram się do pracy 😀
Monika
Owsianego melka jeszcze nie robiłam. Mam na koncie ryżowe i okazało się, że jest banalnie proste do przygotowania.
Monika Ł.
Gosiu, czy da się jakoś zagęścić mleko? Wychodzi bardzo rzadkie, dużo rzadsze niż sklepowe. Masz na to jakieś magiczne zaklęcie? 🙂 z góry dziękuję!
Dobre Zielsko
Można dodać więcej płatków lub mniej wody. Można także dodać nieco syropu daktylowego – w zależności od poziomu słodkości. Można również spróbować dodać łyżkę zwykłego oleju i dobrze zblendować. A jakich płatków użyłaś? Jak długo je moczyłaś?
Katarzyna
Nazwa mnie zwabiła, a poza tym mam w domu płatki owsiane. 😀
Martyna
A czy takie mleko nadaje się np. do naleśnikow?
Dobre Zielsko
Oczywiście, do naleśników, owsianki. Ja również dodaję do kawy, kakao. 🙂
Norbert
A przez wyciskarkę tę „śmietanę” to jak spreparować? więcej owsa powiedzmy razy trzy namoczyć?
Dobre Zielsko
Płatki owsiane trzeba dłużej moczyć – najlepiej kilka godzin. A przeciskać przez sito z grubszymi „oczkami”. I wtedy mamy śmietankę. 🙂
Ewa
Moje mleko w wersji dla leniwych (jak czytam o wyciskaniu przez szmatkę, to się zniechęcam) robię głównie z nerkowców z dodatkiem 1 orzecha brazylijskiego, kilku laskowych, kilku migdałów, łyżka erytrolu jako słodzik, szczypta soli – całość mielę w blenderze turbo, potem zalewam 4 częściami wody na 1 część składników stałych. Chwilę to moczę, 2 x blenduję i do butelek. Rozwarstwia się, fakt, ale co za problem wstrząsnąć przed użyciem? Do kawy daje radę.
Pow
A czy próbował ktos suszyć pozostałości i zrobic z nich mąkę owsianą ?:)
Kasja Mo
Dziś rano, jedząc owsiankę z ostatnią porcją mleka roślinnego znalezionego w lodówce, dumałam nad tym czemu nigdy nie chce mi się samej go przyrządzać. Po przeczytaniu przepisu, stwierdzam, że jest tak prosty, że aż nie wypada mówić że „się nie chce” 🙂
Agata
Znakomicie – teraz wiem jak wydoić płatki… Dzięki
Aga
Oo- chętnie skorzystam z przepisu 🙂
Janek
A jaka maszyne nazywa Pani wytlaczarka?
Dobre Zielsko
Używam wyciskarki wolnoobrotowej do soków firmy Ronic. Wyciskarki są nazywane również wytłaczarkami do soków.
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Aga
A taki blender do miksowania zup da sobie z tym radę?
vera
Hello:)
Pytanie za 100 punktów – czy z tego mleka wyjdzie budyń ( z klasycznej torebki)? …i ciasto drożdżowe?
Merci d’avance:)
Dobre Zielsko
Budyń robiłam nie raz, wychodzi bez problemu. Najlepiej przed użyciem przecedzić mleko i wstrząsnąć butelkę / słoik. Mieszać podczas podgrzewania. Spróbuj, zobaczysz, czy wychodzi. 🙂 Zachęcam także do wypróbowania przepisu na wegański budyń jaglany. Co do ciast – dodaję również domowe mleka roślinne i wszystko wychodzi. Często wykorzystuję także kupne sojowe, żeby dodać nieco więcej białka. Głównie to glut z siemienia lub babka jajowata robią robotę przy ciastach, mlekiem bym się nie przejmowała, nawet wody można dodać.
vera
Pięknie dziękuję! Wszystko wyszło pyszne!
Marek
Cześć, mam dwa pytanka:
Pierwsze: „Do słoika wsypuję płatki owsiane, zalewam je 700 ml przegotowanej / przefiltrowanej / źródlanej chłodnej wody i odstawiam na ok. 30 minut (można oczywiście dłużej).
2. Po namoczeniu przelewam płatki z wodą do kielicha blendera, dodaję 3 daktyle lub inne słodzidło według uznania oraz szczyptę soli.”
Czy zamiast słoika, można od razu moczyć płatki w kielichu blendera, a po 30 minutach wrzucić resztę składników i blendować?
Drugie:
Czy do przyrządzenia domowego mleka owsianego, można użyć owsa w najmniej przetworzonej formie, czyli Steel-Cut (w polsce występuje to pod nazwą kaszy owsianej)?
Jeśli tak, to czy forma przygotowania nie zmienia się?
Pozdrawiam
Marek
Dobre Zielsko
W czym moczyć, to już zależy od Ciebie. Ja polecam słoik, bo szkło jest neutralne. To, czy można użyć ziaren owsa do przygotowania mleka, to również Twoja decyzja. 😉 Z punktu widzenia przetworzenia ziarna i wpływu na układ pokarmowy lepsze będą płatki, ale oczywiście z ziaren też można zrobić mleko owsiane. Ziarna trzeba dokładnie umyć, długo moczyć (min. 12h), po tym czasie odcedzić, zalać świeżą wodą. Ziarna zawierają więcej fitynianów, zaś moczenie i mielenie wpływają na ich redukcję. Raczej trzeba by było bardziej dosłodzić – co jest oczywiście kwestią indywidualną. I byłoby więcej odcedzania przez gazę. Jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz. 😉
Edyta
Zrobilam dzisiaj mleko owsiane w wytlaczarce, z nadzieja, ze bedzie sie dobrze sprawowac podczas ubijania w cisnieniowym ekspresie do kawy. Niestety ubijak szaleje i wydaje bardzo glosne dzwieki i oczywiscie nie ubija mleka. Czy ktos mial doswiadczenie w tej kwestii?
p.s. mleko jest smaczne , geste i mniej slodkie niz ze sklepu, mimo ze kupuje bez dodatku cukru 😉
Dobre Zielsko
Nie ubijałam mleka w ekspresie, ale w blenderze wysokoobrotowym oraz w słoiku. W blenderze trzeba wlać dosyć małą ilość i dosyć szybko użyć. Metoda ubijania mleka owsianego w słoiku – do litrowego słoika wlewam maksymalnie 200 ml mleka, zakręcam słoik i potrząsam przez chwilę energicznie słoikiem. Następnie spienione mleko owsiane wlewam do filiżanki z kawą. 🙂
Natalia Podstawka
Zrobiłam z miodem i dodałam troszkę ekstraktu z wanilii jest pyszne 🙂
Pingback:
Kinga
Troszkę zgłupiałam, bowiem w przepisie nie ma nic o odcedzaniu, a w komentarzach ktoś pytał, co zrobić z pozostałością. To jak w końcu? Odcedzać po blendowaniu czy nie?
K.
Super! Lepsze niż kupne.
Marta K.
Nie „woda rozrzedzona orzechem”, raczej orzech rozrzedzony wodą.
Dobre Zielsko
Dziękuję za czujność! 🙂
Pingback:
Zofia.b
W ramach eksperymentu dodałam małą kroplę alfa amylazy kupionej w sklepie dla wielbicieli domowych trunków. Namoczone małą iloscią wody na noc i rozdrobnione, zalałam w termosie wrzątkiem. Nie trzeba już dodawać miodu, cukru ani daktyli.