Uprawiasz zielone liście w domu? Ja tak! Zielenina pochodzi z najczęściej z balkonu, parapetu i uprawy w szklarni hydroponicznej. Codziennie rano idę sobie na balkon jak do ogrodu i zrywam młode liście jarmużu, rukoli, bazylii. Są idealne na kanapki, jako dodatek do surówki czy też zielony składnik roślinnych smarowideł. I takich robię najwięcej! Ostatnio namiętnie wychodzi mi wegańska pasta słonecznikowa z bazylią i natką pietruszki. Przepis jest bezglutenowy.
Pasta słonecznikowa z bazylią i natką pietruszki
Bardzo mi zielsko obrodziło na balkonie. Mogłabym rozdawać! Dodaję je wszędzie – na pizzę, na kanapki, do koktajli, do pesto i wszelkiego rodzaju past do chleba. Najwięcej mam rukoli, bazylii oraz natki pietruszki. Świetnie nadają się jako składnik hummusu oraz past z orzechów i pestek. Rukola jest zasobna w żelazo i ma pyszny ostry smak – ta z własnej uprawy jest mega! Idealnie podkreśla smak past kanapkowych. Tym razem zielsko połączyłam ze słonecznikiem i wyszła mi zielona pasta słonecznikowa na kanapki. Pyszna, sycąca i szybko się robi! Zawiera sporo białka, dobrych tłuszczów, witaminę C, chlorofil, żelazo i jeszcze mnóstwo innych dobrych składników.
Przepis na pastę słonecznikową z bazylią, rukolą i natką pietruszki
Proporcje wystarczyły mi na śniadanie dla 2 osób. Możecie zrobić większą ilość na kolejny posiłek albo mniejszą – na spróbowanie.
Składniki:
- 200 g ziaren słonecznika
- 3 łyżki dobrego oleju roślinnego z pierwszego tłoczenia (np. lniany lub rzepakowy albo słonecznikowy!)
- garść bazylii
- garść rukoli
- garść natki pietruszki
- ząbek czosnku
- 1 łyżka soku z cytryny
- szczypta soli
- trochę pieprzu
- opcjonalnie: pół łyżeczki świeżo mielonego siemienia lnianego
- opcjonalnie: trochę wody
Wykonanie:
1. Pastę słonecznikową robi się banalnie prosto. Najpierw myję i moczę słonecznik. Najlepiej przez kilka godzin, ale wystarczy nawet godzina. Im dłużej moczony, tym będzie bardziej rozmiękczony i da się lepiej zblendować.
2. Po moczeniu słonecznik odsączam i traktuję go sokiem z cytryny. Odstawiam na kilka minut, a następnie wrzucam do kielicha blendera.
3. Liście bazylii, natki oraz rukoli myję, odsączam i drobno kroję. Czosnek obieram i przeciskam przez praskę.
4. Do słonecznika dorzucam liście, czosnek, sól, pieprz oraz olej. Wszystko razem blenduję. Jeśli masa nie będzie chciała się dobrze blendować, wystarczy dodać trochę więcej oleju lub opcjonalnie wody, jeśli pasta ma mniej kalorii. Do pasty można dodać także siemię lniane, które nada gładką konsystencję i i wzbogaci pastę o kwasy tłuszczowe omega-3 oraz białko.
5. Pastę na kanapkach można posypać lekko podprażonym słonecznikiem.
Pasta słonecznikowa z innymi ziołami
Pastę słonecznikową można zrobić oczywiście z innymi ziołami. Pasują wszelkie zieleninki. Świeże lub suszone, a także suszone pomidory. Można także kombinować z różnymi olejami. Jeśli lubicie bardziej wyrazisty smak, dodajcie oleju sezamowego. Smarowidło może lekko ciemnieć, więc najlepiej spożyć je dosyć szybko, ale można przechowywać je w lodówce przez kilka dni. Pasta słonecznikowa z ziołami najlepiej pasuje do świeżo upieczonego domowego chleba… U mnie z piekarnika wyszedł właśnie chleb owsiano-orkiszowy.
Jakie są Twoje ulubione wegańskie pasty kanapkowe? Podziel się w komentarzach pod wpisem!
Jeśli masz ochotę, możesz dodać mi motywacji i postawić mi wirtualną kawę, klikając w poniższy zielony przycisk.
Wypróbuj także przepis na HUMMUS Z FASOLI – kliknij na zdjęcie, by przejść do przepisu!
7 komentarzy
Iwona
Dobre Zielsko
Paulina
Aga
Anna
Pingback:
Pingback: