Wegańska czekolada, którą próbnie robiłam kilka razy w zeszłym tygodniu to chyba mój faworyt słodyczy. Niebo. I tyle wystarczy. Robiłam ją na różne sposoby i z różnymi dodatkami, ale dwie wersje, które przedstawię poniżej okazały się po prostu najlepsze: mocno kakaowa oraz migdałowa. Tej ostatniej w zasadzie nie można nazwać czekoladą, bo ani grama kakao w niej nie ma, ale mam zamiar potestować identyczny przepis z masłem kakaowym, więc wtedy będzie można nazwać to cudo prawdziwą czekoladą.
Domowa wegańska czekolada
Taka domowa wegańska czekolada, naturalnie bezglutenowa, robi się bardzo prosto, chociaż potrzeba do niej nieco cierpliwości – musimy trochę poczekać, aż zastygnie, by móc delektować się jej smakiem. Ale jeśli nie damy rady zaczekać, równie dobrze możemy rozkoszować się gęstą, pyszną i jeszcze ciepłą jej wersją. Proporcje podaję na dwa słoiczki objętości ok. 200 ml, ale oczywiście możecie dodać więcej dodatków, a także dorzucić inne, jeśli akurat macie na nie ochotę. Podstawą jest mus kokosowy, którego proporcje możemy wymienić z nierafinowanym olejem kokosowym. Będzie jeszcze bardziej kokosowo. Inspirujcie się. ❤️
Wegańska czekolada na gorąco, w słoiczku lub w tabliczce
Domową wegańską czekoladę możemy zrobić na gorąco, zamknąć ją w słoiczku (i podarować jako pyszny prezent DIY) lub też zrobić z niej tabliczkę, jak w tym wpisie.
Przepis na wegańską czekoladę
Z podanych proporcji zrobiłam +/- 2 słoiczki o pojemności 200 ml. Proporcje oleju i musu kokosowego można zamienić. Jeśli będzie więcej musu, czekolada będzie bardziej kokosowa.
Czego nam potrzeba?
- 60 g (+/- 4 łyżki) nierafinowanego oleju kokosowego
- 2 łyżki musu kokosowego
- 2 łyżki syropu klonowego lub daktylowego
- 2 łyżeczki kakao / karobu
- 2 łyżeczki masła migdałowego
- kilka orzechów brazylijskich
- kilka orzechów włoskich
- kilka migdałów
- szczypta soli
Jak to zrobić?
Czekoladę w dwóch wersjach możemy zrobić równolegle w dwóch małych garnuszkach, tudzież najpierw wersję migdałową, a potem czekoladową. Podane proporcje oleju, musu oraz cukru należy podzielić po równo na 2 wersje. Do migdałowej dodajemy masło migdałowe, a do czekoladowej kakao lub karob.
Wersja migdałowa
Olej kokosowy roztapiamy na wolnym ogniu, dodajemy do niego mus kokosowy, syrop klonowy lub daktylowy i dodajemy masło migdałowe. Wszystko energicznie i dokładnie razem mieszamy przez około minutę, cały czas trzymając garnuszek na wolnym ogniu. Po dokładnym połączeniu się wszystkich składników przelewamy masę do słoiczka, bądź miseczki, dorzucamy pokrojone migdały oraz orzechy. Podajemy gęsty krem na ciepło lub po ostygnięciu wstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny i delektujemy się aksamitnym kremem.
Wersja czekoladowa
Olej kokosowy roztapiamy na wolnym ogniu, dodajemy do niego mus kokosowy, syrop klonowy lub daktylowy, kakao oraz szczyptę soli, która podkręci smak. Intensywnie mieszamy i przelewamy do garnuszka. I podobnie jak w wersji migdałowej, wszystko energicznie i dokładnie mieszamy przez około minutę, cały czas trzymając garnuszek na wolnym ogniu. Po dokładnym połączeniu się wszystkich składników przelewamy masę do słoiczka, bądź miseczki, dorzucamy pokrojone orzechy (tutaj nie dałam migdałów). Podajemy gęstą czekoladę na ciepło lub po ostygnięciu wstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny i delektujemy się czekoladą.
Domowa wegańska czekolada, czyli całkiem dobre kalorie
Czekolada wyszła obłędna, aczkolwiek bardzo kaloryczna. Dzięki temu też długo trzyma, zalecam jednak dietetyczny umiar, zresztą nie sądzę, żeby dało się zjeść cały słoiczek na raz. Warto odpuścić w tym przypadku liczenie kalorii, bo to istne cudo nad cudami. Łączy kilka nut smakowych, w jednej dominują migdały, w drugiej czekolada, przeplatane kokosem. Lubicie takie kokosowe pyszności? Mój faworyt to mus kokosowy, próbowaliście już?
Cudownych chwil z czekoladą, ❤️
Małgosia
74 komentarze
Ania
Och…jak mi się słodko zrobiło. Wygląda przepysznie.Za białą czekoladą nie przepadam ale wersję z karobem wypróbuje na pewno!
Dobre Zielsko
Czekolady są obłędne. Właśnie wróciłam z gór i na szlak zabierałam codziennie taki słoiczek domowej czekolady. Pycha!
Sylwia
Jak zawsze smakowity post! Kokosa nie lubie, ale na migdalowa czekolade sie skusze 🙂
Dobre Zielsko
Jeśli użyjesz oleju kokosowego bezzapachowego (niestety rafinowanego) i nie dodasz musu, to posmaku kokosa nie będzie. Można wtedy dodać miód i więcej kremu migdałowego.
Kamila
Ach i znow wpadlam jak sliwka w kompot przez Twoj wpis 😀 ach, a mialam sie odchudzac, ale w sumie taka czekolada to samo zdrowie 😀
Dobre Zielsko
Kalorii jej nie brakuje, ale po części to całkiem dobre kalorie, a poza tym dużej ilości na raz nie da się zjeść. Kilka łyżeczek nie zaszkodzi, a tyle przyjemności… 🙂
Anna
O matko! I jak tu się odchudzać?! Nie wiem czy to ignorancja, ale nie miałam nigdy styczności z musem ani cukrem kokosowym. Chyba trzeba będzie poszukać takich pyszności w sklepach 🙂
Dobre Zielsko
Polecam produkty kokosowe. Jeśli chciałbyś się z nimi zapoznać, zachęcam do udziału w kokosowym konkursie: http://dobrezielsko.pl/konkurs-kokosowy-luty-2016.
Marta
Lepiej żeby ten przepis szybko wypadł mi z głowy, bo jak już raz zrobię to nie przestanę jej jeść.
Dobre Zielsko
Ja właśnie tak miałam… 😉 W zasadzie cały czas mi ta kokosowa czekolada w głowie. Jest cudowna. ❤
Natalia
Kolejny świetny przepis do mojego przepiśnika Pożyczam!
Dobre Zielsko
Bardzo proszę, częstuj się i inspiruj. ❤
Anka
zastanawia mnie ten mus kokosowy – da się to zrobić samodzielnie – zmiksować wiórki, czy może bardziej przypomina to konsystencją wnętrze młodego kokosa?
Dobre Zielsko
Jego konsystencja jest taka aksamitna, bardziej przypomina zmiękczony olej kokosowy, rozpuszcza się pod wpływem ciepła. Zmiksowałabym nierafinowany olej kokosowy ze stałą, białą częścią mleczka kokosowego. Albo wzięła udział w zielskowym konkursie, w którym do wygrania jest m.in. mus kokosowy: http://dobrezielsko.pl/konkurs-kokosowy-luty-2016. 🙂
Izabela
Inspirujące przepisy 😉 Ja akurat nie jadam wegańsko, ale przepisy bardzo ciekawe i zachęcające do sprawdzenia.
Dobre Zielsko
Bardzo dziękuję! Cieszę się, że przepisy Ci się podobają. Inspiruj się. ❤️
Agata
Nawet nie masz pojęcia jakiej mi teraz ochoty na tę czekoladę narobiłaś! 😉
Dobre Zielsko
Polecam więc wypróbować. 🙂 Robi się migiem, a jak smakuje!
Magda
Brzmi i wygląda cudownie 🙂 Mogłabym mieć bardzo duży zapas takiej czekolady 🙂 Jestem jej wielką fanką. Tylko to czekanie byłoby trudne 🙂
Dobre Zielsko
Można nie czekać i skonsumować taką gorącą, gęstą czekoladę… Będę jeszcze taką robić. 🙂
Bernardeta
Jak zawsze u Ciebie cudowne przepisy.
Dobre Zielsko
Dziękuję, bardzo się cieszę, że się Tobie podoba. 🙂
Ola
Pyszne inspiracje!! 🙂
Dobre Zielsko
Dziękuję. Inspiruj się. ❤️
Karola
Czekoladko, czekoladko I Love You 🙂
Dobre Zielsko
To również i moja kulinarna miłość. Rozkosz dla podniebienia. ❤️
Kinga
mmmm jak to pysznie wygląda, koniecznie musze wypróbować przepis.
Dobre Zielsko
Bardzo dobry pomysł. 🙂
gajanna
Wygląda pysznie! Czy można ten mus kokosowy kupić gdzieś w internetach?
Dobre Zielsko
Tak, mus kokosowy pojawia się już w popularnych marketach oraz w sklepach internetowych. Niedługo będzie w moim ulubionym sklepie ekologicznym Wegeeco: http://wegeeco.pl/przepisy-z-dobrym-zielskiem-,cp91,pl.html. A najłatwiej zdobyć go w kokosowym konkursie: http://dobrezielsko.pl/konkurs-kokosowy-luty-2016. Zapraszam Cię serdecznie do udziału. 🙂
Ania
Chyba się skuszę, choć cierpliwości mi brak…
Dobre Zielsko
Przy chronicznym braku cierpliwości polecam ten sam przepis, ale w wersji z gorącą, gęstą czekoladą… ❤️
Klaudia
Super! Koniecznie musimy spróbować. Uwielbiamy czekoladę pod każdą postacią 🙂
Dobre Zielsko
Ja również, najlepsza jest taka w zdrowszym wydaniu. 🙂
Kinga
Wygląda to znakomicie i jestem pewna, że czekolada jest pyszna. Odkąd przeczytałam twój wpis, wszędzie w sklepach wypatruję musu kokosowego, ale na razie nigdzie nie widziałam. Gdzie kupiłaś ten rarytas?
Dobre Zielsko
Mus kokosowy można znaleźć w popularnych marketach oraz w sklepach internetowych.
Karolina
Wersja migdałowa mnie kusi 😀
Dobre Zielsko
Jest cudownie aksamitna dzięki kremowi migdałowemu. I taka pyszna. ❤️
marina
Uwielbiam takie smarowidla, ale mam ten problem, ze kiedy wiem, ze stoja w lodowce, strasznie mnie kusza. W rezultacie po dwoch dniach nic juz nie zostaje, poza wyrzutami sumienia :p A czy gdyby do tej czekoladowej dodac orzechy laskowe i wlasnie mleko z tych orzechow, to nie wyszlaby czasem jak nutella? Probowalam robic taka z fasoli i daktyli i byla pyszna, ale nutelli nie przypominala w ogole.
Dobre Zielsko
Mój sposób na „dojadanie” to robienie małych ilości „grzeszków’ oraz kupowanie kuszących produktów w małych ilościach. Ale im więcej je się zdrowo (np. sporo warzyw), tym mniejszą ma się ochotę na słodkie.
Dobre Zielsko
A co do rzeczonego kremu orzechowo-czekoladowego, można jak najbardziej wykorzystać orzechy laskowe. Trzeba by było je zmielić na pył i dodać do masy kokosowo-czekoladowej. Nie będzie może bardzo gładka, bo mamy czekoladę bez chemii. Można zrobić też tak, że zamiast kremu migdałowego dodamy parę łyżek kremu z orzechów laskowych, np. takiego: http://wegeeco.pl/slodkie-kremy-masla-dzemy-bio-krem-z-orzechow-laskowych-bio,c36,p1163,pl.html. Udanego kombinowania. ❤️
Marysia
Świetna alternatywa dla zwykłej czekolady. Nawet nie wiedziałam że można zrobić takie cuda samemu. Dzięki za inspiracje!
Dobre Zielsko
Bardzo się cieszę, że przepis przypadł Ci do gustu. 🙂
Natalia
mmm pycha, będzie trzeba spróbować 🙂
Dobre Zielsko
Zachęcam serdecznie do wypróbowania przepisu. Warto. ❤️
Joanna
wygląda smakowicie, musze spróbować
Dobre Zielsko
Dziękuję, przepis wart wykorzystania. 🙂
Dorota
Wygląda obłędnie i z całą pewnością tak smakuje 😉
Dobre Zielsko
Taka właśnie jest ta kokosowa czekolada. ❤
Kasia
Omnomom <3 Ja do tej pory robiłam jedyne czekoladę z daktyli i mleka sojowego czasem w wersji z karobem ale bardziej pochodzi mi ta z kakao jednak 😀 I chociaż dla mnie nie jest to może najwspanialszy smak to mój 3 latek uwielbia tę czekoladę. Patrząc na Twoje przepisy widzę, że przede mną dużo testowania 😀 Wspaniale to wszystko wygląda <3
Dobre Zielsko
Dziękuję, Kasiu, bardzo mi miło, że przepisy Ci się podobają. Inspiruj się. ❤️
Sylwia
Obłędne – dwie czekolady w jednym czasie?! Najlepsze, że to całkiem spore ilości wychodzą.
Aaaaaa
PS. Piękne zdjęcia – jak zawsze 😉
Dobre Zielsko
Smakują obłędnie! Dziękuję. 🙂
Olga
wyglądają przepysznie! <3
namówiłaś mnie!
Dobre Zielsko
Czekolada jest przepyszna, jak już Cię namówiłam, to pewnie spróbujesz tego cuda. Udanych chwil z domową czekoladą. ❤️
Paulina
Ooo ja 😀 To musi być cudownie dobre 😀
Dobre Zielsko
To jest cudowne. ❤️
Agnieszka
Wygląda obłędnie, na pewno tak samo smakuje. Któregoś dnia muszę się pokusić na zrobienie czegoś takiego. Nie znam takiego składnika jak mus kokosowy, ale koniecznie muszę w niego zainwestować 🙂
Dobre Zielsko
Mus kokosowy to moje ostatnie odkrycie kulinarne. Jest cudowny i wart wypróbowania. ❤ Przeczytasz o nim tutaj: http://dobrezielsko.pl/mus-kokosowy.
Agnieszka
Zapowiada się pysznie. Będę musiała spróbować, tym bardziej, że chwilowo nie mogę jeść zwykłej czekolady (a ja czekoladę po prostu kocham). No i coś nowego do smarowania pieczywa (bo chyba się nadaje, nie?) 😀
Mam tylko dwa pytania:
Czy masło migdałowe robiłaś sama czy masz kupne?
Czy w tych czekoladach bardzo czuć kokos? Chodzi mi o to czy on dominuje, czy jest w tle/na równi z migdałami bądź kakao.
Dobre Zielsko
Nadaje się, ale najlepiej wtedy orzechy zmielić lub drobno posiekać. Masło migdałowe kupiłam w sklepie Wegeeco. Kokos jest lekko wyczuwalny, jednakże nie można powiedzieć, że dominuje. W wersji migdałowej smaki się mieszają, a w wersji kakaowej dominuje czekolada. Użyłam nierafinowanych produktów kokosowych, a więc zapachowych – zerknij tutaj: http://dobrezielsko.pl/mus-kokosowy.
justa
nie wiem, czy sama zrobiłabym coś takiego, ale bardzo chętnie spróbowałabym 🙂
Aneta
Pyszny post.:) Czekolada, kokos i migdały, w dodatku zdrowe, bez sztucznych dodatków, wprost z natury- wszystko co uwielbiam.
Ola
Muszę wypróbować! Zrobiłam kiedyś wege czekoladę, ale do słodzenia dodałam ksylitolu, który nie rozpuścił się w oleju i opadł na dno, więc czekolada miała warstwę słodką i niesłodką 😉 Ale nie zrażam się będę próbować dalej 🙂
Agnieszka
Oba super, ale ten kokosowy aż do mnie wołą
Marta
Wprawdzie weganką nie jestem, ale z przepisów z chęcią skorzystam 🙂
Ania
Brzmi ciekawie, ale dużo zachodu. Ja niestety nie zostałam obdarzona talentem do wyrabiania takich rzeczy. Chętnie bym spróbowała, ale zrobione przez kogoś 😀 Tylko wybrałabym opcję kakao. Kiedyś chciałam być eko i nawet kupiłam korab, bo pisali, ze świetnie zastępuje czekoladę, ale dla mnie smak korabu jest dziwaczny i kompletnie niepodobny. Pozdrawiam
Karolina
Robiłam kiedyś czekoladę z oleju kokosowego, ale musiał być jakiegoś gorszego gatunku, bo nie smakowała dobrze 🙁
Joanna
no i jak tu nie przytyc 😛 Jak takie smakołyki sie pojawiaja ? 😀
Pysznie wygląda 🙂
Aneta
Brzmi przepysznie! Nigdy nie wpadłam na pomysł zrobienia sobie takiej domowej czekolady, czym prędzej muszę to nadrobić. Najbardziej kusi mnie ta migdałowa, jest mniej oczywista i bardziej intrygująca w smaku 🙂
Margaret
zdecydowanie użyłabym karobu, w dzieciństwie często się jadło właśnie takie domowe masła. Nie ma nic lepszego!!!
zuzanna
bardzo ciekawy pomysł, brzmi smakowicie – a my uwielbiamy kokos! zdecydowanie do wypróbowania.
wersja migdałowa bardziej mi się podoba, może dlatego że ostatnio niekoniecznie przepadamy za czekoladą – a teraz wiosną pewnie jeszcze mniej. czy sądzisz że można zrobić inny wariant, bez kakao?
może z pistacjami? albo
zupełnie nie znam produktów kokosowych tej marki, a mus kokosowy widzę po raz pierwszy — dzięki za inspirację! 🙂
Paulina
Takie rozkosze znalazłam u Ciebie z samego rana. Teraz cały dzień będę myślała o tych czekoladach 😀
Pingback: