We wrześniu, po ponad dwóch miesiącach wakacji, a właściwie prawie trzech, z małymi epizodami na pracę, wpadłam w wir zabiegania. Wiosną zaplanowałam sobie, że po egzaminie dyplomowym z fitoterapii i kilku dniach odpoczynku czerwiec spędzę nad intensywną pracą nad książką. I jak pojechałam na wakacje, tak plany z książką odłożyłam na wrzesień. Nie było łatwo zabrać się po urlopie do pracy, zwłaszcza że przez pierwsze dwa tygodnie, które minęły parę dni temu, nie wiedziałam, jak się nazywam. Aż w końcu ten weekend zrobiłam sobie iście kulinarny, by testować nowe smaki i popracować nad nowymi przepisami do mojej książki dietetycznej z wegańskimi przepisami. I właściwie przepis na wegański ostry sos sezamowy, który zrobiłam wczoraj zupełnie przypadkiem, miał się znaleźć w książce. Ale jest tak pyszny, że postanowiłam podzielić się z Tobą przepisem tutaj na blogu!
Jak zrobić wegański ostry sos do kaszy, ryżu lub makaronu?
Uwielbiam przepisy, które wychodzą całkiem przypadkiem. A u mnie przypadków dostatek! Po prostu wchodzę do kuchni z zamiarem zrobienia czegoś (nie)konkretnego i wychodzę z zupełnie czymś innym. Tak było i tym razem. Miałam ochotę na ryż brązowy, którego dawno już nie jadłam, oraz czarną soczewicę. Do tego oczywiście porządna dawka dobrego zielska. Brakowało mi tylko jakiegoś sosu, chociaż wystarczyłby olej lniany w surówce. Postanowiłam jednak zrobić wegański sos z tahini, czyli pasty sezamowej. Sosy robię z reguły z sezamu lub słonecznika, do tego dodaję nieaktywne płatki drożdżowe, dobry olej, sól oraz zielsko i przyprawy, aby nadać sosowi odpowiedniego smaku. Ostatnio zrobiłam sos koperkowy, tak więc tym razem chciałam mieć sos niezielony. Czyli zielsko i zielone przyprawy odpadały. Przeglądając szafkę, natrafiłam na ziarna białej gorczycy i stwierdziłam, że będą do sosu pasować jak ulał! Zupełnie przypadkiem sypnęło mi się ich za dużo. Na tyle za dużo, że smak mnie wręcz zachwycił! Wyszedł dosyć ostry wegański sos sezamowy! Jeśli wolisz mniej ostre sosy, możesz zacząć od mniejszej ilości ziaren gorczycy, a następnie dodawać ich nieco więcej, aż sos będzie miał odpowiedni dla Ciebie smak.
Wegański sos sezamowy
Wegański ostry sos sezamowy zrobiłam z tahini, czyli kremu sezamowego. W szafce mam zawsze kilka słoiczków. Najczęściej robię domowe tahini w robocie kuchennym (przepis), ale zdarza mi się oczywiście używać gotowych, np. tahini Bakra. Do tahini dodaję nieaktywnych płatków drożdżowych, które nadają serowego posmaku, odrobinę soli, do tego olej lub wodę. Do takiej bazy dobieram dodatki smakowe, np. czosnek, koperek, bazylię, młodą pokrzywę, jednym słowem dobre zielsko. Wszystko blenduję na gładko w blenderze wysokoobrotowym. Jeśli chcę otrzymać bardzo aksamitny sos, ale i bardziej kaloryczny, dodaję olej, zaś jeśli sos ma być mniej kaloryczny, to dodaję wody. Będzie wtedy może mniej aksamitny i jeśli trochę postoi w lodówce, może się rozwarstwiać – wszak nie ma w nim emulgatorów. Tak, czy owak, sos z dodatkiem wody trzymany w lodówce trzeba spożyć w ciągu kilku dni. Konsystencję sosu można regulować ilością oleju i/lub wody – im więcej ich dodamy, tym sos będzie bardziej rzadki. Po prostu testuj i dobierz odpowiednio ilość składników do własnych preferencji.
Przepis na wegański sos sezamowy na ostro
Wegański ostry sos sezamowy zrobiłam do obiadu dla dwóch osób – ryżu oraz soczewicy z dużą ilością zielska.
Składniki:
- 6 łyżek pasty sezamowej tahini
- 5 łyżek wody
- 2 łyżki oleju sezamowego / lnianego lub rzepakowego z pierwszego tłoczenia
- 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych
- 1 łyżka soku z cytryny
- kilka ziaren białej gorczycy
- pół łyżeczki nasion chia
- 1 ząbek czosnku
- szczypta soli
Wykonanie i wskazówki:
1. Wegański sos sezamowy robię bardzo prosto: wszystkie składniki wrzucam do kielicha blendera i blenduję na gładko. Jeśli nie masz blendera wysokoobrotowego, łatwiej będzie wszystko zblendować, dodając więcej wody albo zmielić wcześniej płatki drożdżowe oraz ziarna gorczycy, a ząbek czosnku wycisnąć przez praskę i dopiero wtedy dorzucać do reszty składników i blendować całość.
2. Sos sezamowy warto odstawić na około godzinę, żeby z płatków drożdżowych wydobyć więcej serowego posmaku. Jeśli sos się odwarstwi, wystarczy go po prostu wymieszać. Sos można posypać natką pietruszki i dodawać do makaronu, ryżu, kaszy etc.
3. Ostrość sosu można regulować ilością dodanych ziaren gorczycy.
Wegańskie sosy
Moje przepisy na wegańskie sosy i smarowidła do pieczywa bazują na podobnych składnikach. Na przykład ten przepis na pastę słonecznikową można przerobić na sos. Na moim blogu znajdziesz jeszcze kilka pomysłów na wegańskie sosy i pesto do makaronu, kaszy lub ryżu – zobacz linki poniżej.
Udanych eksperymentów kulinarnych,
Małgosia
3 komentarze
Asia
Pingback:
Pingback: