Domowe masło migdałowe wegańskie bezglutenowe
Bezglutenowe,  Desery,  Przepisy wegańskie,  Śniadanie,  Zdrowie

Domowe masło migdałowe

Uwielbiam migdały i wszelkie masła orzechowe. Mogłabym jadać je łyżeczką prosto ze słoiczka. W zasadzie nie liczę kalorii, ale jak patrzę, ile jestem w stanie zjeść takiego masła, to zdaję sobie sprawę, że taki przeciętny słoiczek pokrywa średnio całe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne. Ale co tam, zima jest, trzeba się ocieplić! Ostatnio namiętnie jadam domowe masło migdałowe. 

Dlaczego warto jadać migdały?

Migdały mają wiele wartości odżywczych, dzięki którym wykazują prozdrowotne działanie. Migdały są dosyć kaloryczne (576 kcal), ale są to dobre kalorie, pełne składników odżywczych. Dlatego warto sięgać po nie często.  Zawierają sporo białka (21 g/100 g)  i to o dobrym profilu aminokwasowym, wapnia (270 mg), żelaza (4,8 mg), magnezu (240 mg), cynku (6 mg) oraz witamin z grupy B i E (12 mg). Oprócz tego są źródłem dobrych tłuszczów (50 g), w tym przede wszystkim jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (31 g). Pamiętajcie, że żelazo ze źródeł roślinnych lepiej się wchłania w towarzystwie witaminy C. Badania naukowe wykazały, że migdały mają dobry wpływ na układ sercowo-naczyniowy, obniżają poziom “złego” cholesterolu, a także stężenie glukozy po posiłku i sprawdzają się w profilaktyce cukrzycy. Zalecam je szczególnie osobom będącym na diecie wegańskiej, a także cierpiącym na insulinooporność (w tym kobietom z PCOS). A tak w skrócie: migdały to dobre zielsko i już!

Jak i kiedy jadać migdały?

Migdały warto dodawać do potraw, na przykład deserów, sałatek, owsianek, jaglanek, a także zrobić z niego pesto jarmużowe, które jest “bombą” wapnia.  Ja często dodaję je do sałatek, na przykład do tej z granatem i borówkami. Dodaję je do tart i ciast (np. tarta orzechowa, brownie z migdałami). Uwielbiam robić z nich pyszny deser – migdały w kokosowej czekoladzie, a także robić z nich domowe rafaello (przepis tutaj), a najbardziej wielbię je w postaci domowego masła migdałowego z odrobiną soli himalajskiej. Mogłabym jadać je łyżeczkami i nigdy nie mieć dość… To jest bardzo dobra forma spożycia migdałów – wszystko świeżo zblendowane. Po migdały sięgam najczęściej wtedy, kiedy mam dzień pracy poza domem i/lub brak możliwości spożycia regularnego i konkretnego posiłku. Wtedy przed wyjściem z domu jem porządne śniadanie, w którym znajdują się orzechy i migdały – zawarte w nich białko, tłuszcze oraz błonnik doskonale gaszą głód i zapewniają uczucie sytości na dłużej. Dlatego warto po nie sięgać wtedy, gdy nie mamy możliwości usiąść i zjeść, ale wszędzie możemy otworzyć torebkę z migdałami! Spora dawka magnezu sprawi, że złagodzimy również stres.

Jak zrobić domowe masło migdałowe?

W skrócie: wrzucić do robota, włączyć, odczekać 6-7 minut i gotowe. Migdały można wcześniej podprażyć, wtedy będą się szybciej mielić i będą miały bardziej głęboki i wyrazisty smak. Ja wolę jednak smak migdałów nieprażonych i z takich robię najczęściej domowe masło orzechowe. Ale czegoś mi w takim masełku brakuje, czegoś, co dopełni migdałowy smak. I jest nim odrobina dosłownie soli (dodaję himalajską). Domowe masło migdałowe można zrobić z innymi dodatkami, np. cynamonem, kakao, daktylami lub pomieszać z innymi orzechami. Jest mniej zapychające niż masło z orzechów arachidowych, więc istnieje ryzyko zapomnienia się łyżeczką w słoiczku… Jednorazowo wrzucam do robota ok. 200 g migdałów. Czyli 1152 kcal. Niecałe dwie trzecie mojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego. I najczęściej jest tak, że trzymam sobie słoiczek masła migdałowego w szafce, a jak mam ochotę na coś pysznego, to wyciągam i dodaję w małych ilościach.

Przepis na domowe masło migdałowe

Podane proporcje można odpowiednio zmieniać i dopasować do swoich potrzeb. Jednorazowo optymalną ilością dla robota jest 150-200 g.

Składniki:

  • 200  g migdałów (ze skórką)
  • szczypta soli himalajskiej

Wykonanie:

Migdały możemy podprażyć przez chwilę w piekarniku lub na patelni. Nie jest to konieczne, zależy od naszych preferencji smakowych. Robot bez problemu poradzi sobie ze zmieleniem nieprażonych migdałów. Wrzucamy je do  najmniejszego pojemnika robota kuchennego, dodajemy odrobinę soli i włączamy robot. W przypadku migdałów nieprażonych warto po ok. 2-3 minutach wyłączyć robot i zeskrobać masę ze ścianek, pójdzie szybciej, ale nie jest to konieczne. Po około 6-7 minutach uzyskujemy aksamitnie gładkie masło migdałowe. Jest gęściejsze niż tahihi i masło orzechowe arachidowe. Domowe masło migdałowe przechowujemy w ciemnym suchym miejscu w zakręconym słoiczku. Może stać parę tygodni, ale polecam jadać i robić świeże – będzie najzdrowsze i najpyszniejsze.

Domowe masło migdałowe wegańskie bezglutenowe

Domowe masło migdałowe idealne do deserów

Masło migdałowe, oprócz wspomnianego wyjadania łyżeczką, uwielbiam dodawać do deserów – ostatnio zrobiłam z jego udziałem jagielnik migdałowy (podobnie jak ten orzechowy), dodałam na czekoladowe bułeczki i zrobiłam z niego krem do naleśników… Jest przepyszny, podobnie jak wszelkie inne masła orzechowe. Zachęcam do kupowania maseł bez zbędnych dodatków i robienia własnych.

Jakie jest Wasze ulubione masło orzechowe?
Gosia

Dane wartości odżywczych podałam na podstawie szwajcarskiej bazy danych wartości odżywczych V5.3

12 komentarzy

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.