Dziś miałam świetny dzień. Praktycznie pierwszy wolny od miesiąca… W końcu miałam czas postać przy garach i zrobić wielki gar zupy buraczkowej, pójść na targ po dobre zielsko, czyli warzywa, owoce i orzechy, i przy okazji wpaść na dwie przyjaciółki zupełnie niespodziewanie w samo południe. A po powrocie do domu zrobiłam coś pysznego. Z piekarnika wyszła przepyszna wegańska, bezglutenowa tarta malinowa z płatkami migdałowymi.
Tarta malinowa, czyli ciąg dalszy audytu spiżarni
Ostatnio zrobiłam audyt lodówki i spiżarni, po którym wyszła mi tarta z konfiturą z czarnej porzeczki, ale oprócz porzeczki znalazłam jeszcze parę malin i wiśni. Jako, że u mnie pichcenie następuje fazowo, to oczywiście pojawił się kolejny pomysł na tartę. Tym razem padło na maliny i z piekarnika wyszła tarta malinowa, którą posypałam płatkami migdałowymi. Pycha, która szybko się robi i równie szybko znika.
Przepis na tartę malinową z płatkami migdałowymi
Proporcje podane na okrągłą blachę do tarty o średnicy ok. 26 cm.
Składniki:
Spód:
- 200 g mąki owsianej (w wersji bezglutenowej – wyraźne oznaczenie na opakowaniu)
- 3 łyżki nierafinowanego oleju lub musu kokosowego
- 3 łyżki cukru kokosowego
- pół szklanki mleka roślinnego (np. domowego mleka kokosowego)
Masa:
- 300 g malin w soku własnym lub malin mrożonych, a w sezonie świeżych
- 1 łyżka cukru kokosowego lub innego słodzidła (np. erytrytol, stewia, SugaVida, syrop klonowy, czy daktylowy)
- płaska łyżeczka roślinnego środka żelującego agaru
Posypka:
- 50 g płatków migdałowych
Wykonanie:
Z mąki, oleju, cukru oraz mleka przygotowujemy kruchy spód. W mleku roślinnym rozpuszczamy cukier kokosowy, energicznie mieszamy i odstawiamy. Do miski wsypujemy mąkę. Roztapiamy olej kokosowy (najlepiej w kąpieli wodnej) i wlewamy je do mąki. Wszystko razem zagniatamy. Ciasto ma się lekko kleić, dać bez problemu uformować, nie rozsypywać i nie rozwarstwiać. Urabiamy kulę i odstawiamy ją do lodówki na 30 minut. Po wyjęciu spód formujemy palcami na blaszce do tarty i wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 30 minut w opcji termoobiegu lub na ok. 40 minut przy grzaniu z góry. Każdy musi wyczuć swój piekarnik, wszak piekarniki i opcje grzania są sobie nierówne.
Co dalej?
Kolejno bierzemy się za mus malinowy. Najpierw proponuję przygotować maliny. Moje słoiczkowe malinki przełożyłam do blendera, dodałam cukier kokosowy i zabrałam się za przygotowanie agaru. Instrukcję postępowania z agarem znajdziecie tutaj. Zblendowany z glutem z agaru mus malinowy przekładamy na upieczony spód i odstawiamy. Jak już wspomniałam, Agar tężeje w temperaturze pokojowej, nie ma więc potrzeby wkładania tarty do lodówki, ale może to przyspieszyć ten proces. Tutaj dałam płaską łyżeczkę agaru i wyszło tak, jak chciałam i się spodziewałam – tarta malinowa nie wyszła super sztywna, jak galaretka, bo i nie o to mi chodziło. Kiedy mus malinowy nieco stężeje (ale niezupełnie), posypujemy tartę płatkami migdałowymi. A potem znika w mgnieniu oka…
Owocowe wegańskie tarty
Już nie mogę się doczekać, aż przyjdzie lato i będzie można do tarty dodać świeże maliny… Uwielbiam takie owocowe sezonowe desery. A Ty jakie tarty lubisz najbardziej?
Udanych wypieków, ❤
Małgosia
74 komentarze
Karolina
Dobre Zielsko
Małgorzata
Dobre Zielsko
Ola
Dobre Zielsko
Izabela
Dobre Zielsko
Iza
Dobre Zielsko
Ola
Dobre Zielsko
Olka
Dobre Zielsko
Martyna
Dobre Zielsko
Asia
Dobre Zielsko
Ania
Dobre Zielsko
Ewa
Dobre Zielsko
Joanna
Dobre Zielsko
Ania
Dobre Zielsko
Kasia
Dobre Zielsko
Bernardeta
Dobre Zielsko
Aneta
Dobre Zielsko
Sylwia
Dobre Zielsko
Ewe lina
Dobre Zielsko
Aga
Dobre Zielsko
Justyna
Dobre Zielsko
Natalia
Dobre Zielsko
Judyta
Dobre Zielsko
Filip
Dobre Zielsko
Grażyna
Zuzanna
Dobre Zielsko
Kasia
Dobre Zielsko
Agnieszka
Dobre Zielsko
Katarzyna
Dobre Zielsko
Szymon
Dobre Zielsko
Justyna
Dobre Zielsko
Patrycja
Dobre Zielsko
Magdalena
Dobre Zielsko
Iwona
Dobre Zielsko
Iwona
Dobre Zielsko
Karo
Dobre Zielsko
Elżbieta
Asia
Dobre Zielsko
Ewa
Olga