Od kiedy mam w domu porządny blender, mleka roślinne, tudzież napoje, przygotowuję własnoręcznie. Próbowałam wielu smaków mleka roślinnego, ale zdecydowanie najbardziej smakuje mi mleko z orzechów laskowych. Jest idealne do wszystkiego. Do porannej kawy, która w moim przypadku wychodzi bardziej jako mleko z orzechów laskowych z dodatkiem kawy. Do owsianki, która z żadnym innym mlekiem mi tak nie smakuje jak właśnie z mlekiem laskowym. Zobacz, jak w prosty sposób zrobić domowe mleko roślinne.
Zalety domowego mleka roślinnego
Domowe mleko roślinne różni się od tego z kartonika ceną, konsystencją, składem oraz brakiem fortyfikacji – i to ostatnie jest jego słabą stroną. Uważam, że cena napojów roślinnych jest zbyt duża względem wartości, jakich dostarcza, a kartoniki generują sporo odpadów. Owszem, takie gotowe mleko roślinne jest wygodne i ma zaletę w postaci fortyfikacji. Ale są też mleka roślinne, które nie są fortyfikowane i praktycznie stanowią wodę z jednym orzechem i łyżeczką cukru za 7 złociszy. Takie mleka to dla mnie strata pieniędzy, produkowanie odpadów, no i totalny brak wartości. Z kupnych mlek najczęściej wybieram sojowe ze względu na zawartość białka (3 g/100 ml) oraz fortyfikację w wapń i witaminę B12. Napojów niefortyfikowanych nie kupuję. Wolę zrobić sobie w domu i dodać więcej orzechów, mieszać składniki. Pasuje do owsianki, jaglanki, kawy oraz po prostu jako napój.
Jak zrobić mleko roślinne w domu?
Bardzo prosto! Wystarczy posiadać dobry sprzęt. Do tego oczywiście płatki, orzechy, pestki lub nasiona, słodzidło do smaku i przefiltrowaną i przegotowaną wodę. Do mleka roślinnego używam dwóch urządzeń – wytłaczarki (do soków) oraz blendera wysokoobrotowego. W wytłaczarce (do soków) też czasem przeciskam orzechowy – przygotowuję w niej z reguły mleko sojowe, orzechowe, migdałowe i owsiane, chociaż zdarza mi się zrobić te również w blenderze. W wyciskarce są jednak bardziej jednolite, wręcz aksamitne, gęste, zaś z blendera się pienią i robię je bardziej rozrzedzone. W blenderze robię mleko kokosowe, sezamowe, ale również owsiane oraz właśnie mleko z orzechów laskowych. Wystarczy namoczyć orzechy, pestki, płatki czy nasiona na parę godzin (można i na 10 minut), a potem zblendować na najwyższych obrotach w blenderze. 2 minuty i gotowe. Blender tak dobrze rozdrabnia, że nie trzeba już przelewać mleka przez gazę. Ale oczywiście można – będzie jeszcze gładsze.
Domowe mleko z orzechów laskowych
Mleko z orzechów laskowych przygotowuję z blanszowanych orzechów. Albo kupuję gotowe blanszowane, albo podpiekam je w piekarniku przez kilka minut w temperaturze ok. 120 stopni, a następnie kładę na ręczniku kuchennym, zamykam go bokami do środka i przez ręcznik ścieram z nich skórkę. Do orzechów dodaję oczywiście wodę oraz słodzidło, które jest opcjonalne. Najczęściej jest to cukier kokosowy, syrop daktylowy, syrop klonowy lub po prostu dwa (świeże) daktyle. Jeśli dopuszczasz w swojej diecie miód, możesz dodać to słodzidło. Dodatek szczypty soli podkreśla smak. Mleko ma jednolitą, gładką konsystencję, przez kilka godzin się nie rozwarstwia. Wiadomo, jak trochę poleży, to widać lekkie odwarstwienie, ale wystarczy wtedy zamieszać łyżką albo włączyć je na chwilę na szybkie obroty i nie ma problemu. Konsystencję domowego mleka roślinnego można odpowiednio modyfikować. W zależności od tego, w jakiej proporcji dobrane są składniki uzyskamy mniej lub bardziej rozrzedzony napój.
Przepis na mleko z orzechów laskowych
Proporcje można odpowiednio modyfikować w zależności od własnych preferencji.
Składniki:
- 500 ml letniej przegotowanej wody
- 15 blanszowanych orzechów laskowych
- 1 łyżka cukru kokosowego / syropu daktylowego / klonowego / 2 daktyle
- opcjonalnie: szczypta soli (najlepiej kamiennej)
Narzędzia pracy
- litrowy szklany słoik lub ceramiczny pojemnik
- blender wysokoobrotowy
Wykonanie:
1. Orzechy laskowe wrzucam do słoika, zalewam letnią lub przestudzoną przegotowaną wodą. Odstawiam na 2-3 godziny, jeśli mam czas, lub na 10 minut, jeśli czasu nie mam.
2. Następnie przelewam zawartość do kielicha blendera, dodaję cukier kokosowy oraz szczyptę soli i blenduję na najwyższych obrotach przez minutę, dwie.
3. Mleko jest gotowe. Opcjonalnie można przelać je przez gazę. W tym celu nakładam kawałek gazy na słoik, mocuję gumką recepturką i przelewam zawartość blendera przez gazę do słoika.
Do jakich przepisów użyć mleko z orzechów laskowych?
Mleko z orzechów laskowych nadaje się do kawy. Nie wlewam go jednak do bardzo gorącej kawy, a dopiero po ok. 5 minutach od jej zaparzenia – i mleko się nie warzy. Mleko laskowe pasuje także do wszelkich deserów, zarówno tych pieczonych i na zimno (zerknij na moje pomysły na desery). Jest idealne do gorącej czekolady, granoli, owsianki, jaglanki, amarantusianki. Pysznie smakuje prosto z kubka oraz do kawy i kakao. Po przygotowaniu domowe mleko z orzechów laskowych najlepiej szybko zużyć lub przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 3 dni.
Spodobał Ci się mój przepis? Chciał(a)byś w ramach podziękowania zaprosić mnie na kawę?
Możesz to zrobić wirtualnie, klikając poniżej na zielony przycisk.
31 komentarzy
Ewelina
Polecasz ten blender? Szukam dobrego sprzętu, Vitamixy trochę mnie przerażają swoją ceną… A o tym pierwszy raz słyszę!
Dobre Zielsko
Tak, bardzo polecam. Mam go prawie 2 lata i jest niezbędny w kuchni. 🙂 W sklepie Ronic znajdziesz super zniżki na sprzęty kuchenne – zajrzyj koniecznie tutaj. 🙂
Ewelina
Już jest mój 🙂 Testuję drugi miesiąc i muszę przyznać… świetny sprzęt 🙂
I nie ma to jak domowe mleko z orzechów dojonych codziennie rano haha!
Daria
Mogę spytać jaki to blender? Z treści przepisu już usunięte chyba…
Asia
Rzeczywiście Nie jest łatwo znaleźć mleko roślinne z dobrym składem. Gdy zobaczyłam tytuł, ucieszyłam się by po chwili przeczytać: „Bardzo prosto! Wystarczy posiadać dobry sprzęt” no tak, z tym trudniej ;D cieszę się, że przepis jest na „normalna” ilość składników 🙂
Dobre Zielsko
Asiu, dobry sprzęt to naprawdę podstawa, jeśli stawiasz na domowe, zdrowe posiłki. Oprócz tego, że pomagają w kuchni, to rozkręcają wyobraźnię. Wcześniej bawiłam się tanimi blenderami, nie uzyskując nigdy tego, co chciałam, np. masła orzechowego, tahini czy musu kokosowego. O gładkich sosach czy aksamitnych masach do deserów nie wspominając. Naprawdę, warto zainwestować. Na lata. Dla całej rodziny. 🙂
Klauidella
A w kawie się nie rozwarstwia?
Agatita
A ja mam pytanie do czego wykorzystac resztki z orzechow? Maja jeszcze jakies wartosci? Wlasnie je susze w piekraniku na mąke ale co dalej?
Pingback:
Iga
..a jak używasz wyciskarki do wytłaczania mleka?
Dobre Zielsko
Wrzucam namoczone płatki owsiane lub ugotowaną do miękkości soję + wodę! Mleko sojowe wychodzi super, a płatków owsianych taka śmietanka. 🙂
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback: